piątek, 13 grudnia 2013

Rozdział 9



Pojechaliśmy lasem do domu Cullenów. Kiedy wysiadłam z samochodu aż zaniemówiłam ze zdumienia bo dom był po prostu śliczny.



W drzwiach stała piękna wampirzyca o brązowych włosach i miłej twarzy. Nie miała daru. Zdążyłam już sprawdzić ;p Obok niej stał wysoki wampir o blond włosach on również nie posiadał daru. Chociaż może co jednak mieć ukrytego ale głęboko trzeba go bliżej poznać pomyślałam.


Podeszliśmy do nich ( razem z resztą wampirzej bandy Culleńskiej)

-Witaj nazywam się Carlisle Cullen, a to jest moja żona Esme, a ty jesteś…
-Isabella Marie Swan lecz wolę gdy się do mnie mówi Bella. Miło mi państwa poznać

-Proszę mów do nas po imieniu-powiedziała Esme. Pokiwałam głową.

-Zapraszam do salonu Bello- zaproponował Carlisle i wszedł, a za nim reszta rodziny oraz ja na doczepkę. Usiedliśmy w salonie.




-A więc Bello co cię sprowadza do Forks i na jak długo chcesz tu zostać?- spytał rzeczowo Carlisle.

-Przyjechałam tu aby chodzić do szkoły,znudziło mi się słońce we Włoszech a Forks to jedno z najbardziej deszczowych miast w stanie więc wybór nie był trudny- odpowiedziałam.
-Carlisle już dłużej nie naciskał ale nad czymś intensywnie myślał. Włączyłam dar Edzia i słuchałam :

-Skądś ja znam , gdzie ja ją widziałem.?????

- Esme za to wreszcie Edward wybrał sobie kogoś, juz nie będzie sam,

- Al- zakupy - Ros podobnie

- Em-muszę kupić sobie motor.

- Nagle odezwała się Esme: dzieci zaraz przyszykuję obiad , Bello zjesz z nami ???

--OOOOO będzie ciekawie pomyślałam.

Tak bardzo chętnie.

- Może naleśniki z czekoladą zaproponowała Esme

- Super skwasił się Emet,

- Śmiejąc się w duchu odpowiedziałam z uśmiechem na ustach iż bardzo chętnie, bo kocham naleśniki z czekoladą.

- Miny i zachowanie będą mieli zabójcze- dla nich to będzie katorga jeść błoto i gnojówkę ;p czyli naleśniki z czekoladą.


CDN..................................

1 komentarz: