Rozdział 5

Teraz  czas na telefon do rodzinki:) Ciekawe czy im przerwę znów jakąś ważną naradę ;p
??????????????????????

Szybko wybrałam numer i czekałam aż papcio Aro odbierze.

Oczywiście znów nie odbiera penie wyciszył telefon albo go gwizdnął gdzieś w sypialni  .  Czasami mam ochotę go za to udusić.;p

Ciekawe co robi reszta????

No cóż trudno trzeba dzwonić do wujaszka Kajusza :)

Wybrałam 2 numer znów to samo.

No cóż pozostaje mi mój kochany wujaszek Marek on nigdy nie zawodzi :)(Uśmiecham się do swoich wspomnień ).

Odebrał po 2 sygnale:) 

• -Semka wujaszku
• Witaj kochana i jak podoba ci się dom???
• Jest cudowny- dziękuję
• Wujaszku powiedz dlaczego  papcio i Kajusz nie raczyli odebrać telefonów????
• A kłucą się o wilkołaki - ponoć w Forks kilka zamieszkuje
• Coooooooooooooo- to niemożliwe.............
• Tak to prawda . Zdecydowaliśmy ,że w sobotę przyleci do ciebie Alec z Jane.
•  Co- ale- jak to?? Dlaczego
• By dobrze zbadać teren .
• Forks to neutralny teren więc wiesz kochana bezpieczeństwo
• Ale ja potrafię o siebie zadbać , Niania mi już niepotrzebna po tylu latach;p
• Młoda damo bez dyskusji.
• No dobra będzie chociaż rozrywka - no i zakupy :)(Już planuję zakupy ale będzie ubaw).
• Kochana jutro powinni przywieść ci samochód - mam nadzieję iż ci się spodoba- motor niestety zostaje u nas miał mały wypadek.
• Coo, jak to . Co z moim Aniołkiem.????
• Kajusz miał mały wypadek Felix ma go naprawić ...
• To dobrze.
• Kończę uściskaj wszystkich i powiedz,że niedługo wpadnę.
• Miłego dnia w szkole Iz.
•  Dzięki wujaszku
• Lece się pakować.

Wpadłam do sypialni jak burza w końcu to mój pierwszy dzień trzeba  wyglądać jak człowiek:)

 Spojrzałam na zegarek 4:30 do szkoły mam na 8 dam radę. 

Po godzinie zdecydowałam się na zestaw:)

 Z wybranymi ciuchami  poszłam do łazienki.

Byłam gotowa  o 7.

Jeszcze śniadanie i szybko do szkoły.