środa, 11 grudnia 2013

ROZDZIAŁ 4

Lot minął mi bardzo szybko :)
Gdy wysiadłam z samolotu zobaczyłam iż na płycie lotniska stoi wielka limuzyna- a miał stać mój kochany samochodzik.
Zasmucona wsiadłam do limuzyny.

Pochmurne miasteczko idealnie się dla mnie nadawało choć z moimi darami nie musiałam się ograniczać. Podróż minęła mi szybko gdyż kierowca wiedział gdzie ma jechać.

Wjechaliśmy przez wielką bramę na parking koło domu  , gdy wysiadłam z limuzyny moim oczom ukazała się przepiękna willa w lesie. Prawie taka sama jak Voltera 

Pomyślałam , iż papcio się postarał:) Potem do nich zadzwonię.

Teraz czas na zwiedzanie:) 

W całym domu było ogólnie:
-25 sypialń ( w tym moja )
-17 łazienek
-kuchnia
-salon
-sala taneczna
-studio nagrań
-garaż na 34 samochody
-Będę musiała go kiedyś powiększyć-pomyślałam
-ogródek i 2 baseny 
Ogólnie cały dom jest śliczny. Spisali się:)

Gdy skończyłam oglądać dom poszłam do mojego pokoju. Był urządzony w kolorach królewskiego fioletu i złota. Rozpakowałam moje walizki. I stwierdziłam iż trzeba będzie iść na zakupy, bo za mało ubrań zabrałam -gdyż zapełniłam tylko 1/4 mojej garderoby :) 



Gdy skończyłam wyskoczyłam przez okno na małe polowanie. Jutro muszę iść do szkoły by zachować pozory choć moja samo kontrola działa bez zarzutu. Upolowałam 3 pumy i sprawdziłam moje ubranie było czyste i nieposzarpane. Jak zawsze.
Ciekawe po kim ja to mam???????????
Tak  macie racje po mamusi :)
Teraz  czas na telefon do rodzinki:) Ciekawe czy im przerwę znów jakąś ważną naradę ;p
??????????????????????
cdn....................................

2 komentarze: