"Ale Smok nie będzie groźny"
Księżyc to jest jajko smoka,
Które nocą pęknie.
Co za krzyk podniosą chłopcy
Widząc, że tak pięknie
Smok się ze skorupki wykluł
I pełznie po niebie!
A dziewczynki zaczną płakać
I bać się o siebie.
Ale smok nie będzie groźny.
Zaświeci z daleka
I popełznie gwiazdy lizać
Jak kropelki mleka.
autor: Vachel Lindsay
Opowiedziałam mu o legendzie i o tym,że jesteśmy rodzeństwem,że go porwano,jak wygląda nasza rodzina - to akurat mu pokazałam.
Był bardzo zdziwiony całą to sytuacją,jego uczucia były bardzo zmieszane.
Przyjął to dość dobrze, myślałam iż będzie tak jak ze mną- ale było inaczej-spokojniej- może to zasługo jego daru.
Jednak najbardziej zaskoczyła mnie jego końcowa reakcja iż mnie przytulił i zaczął pocieszać.
Nie wiedziałam ile czasu tak rozmawialiśmy ale było bardzo przyjemnie. Rozumieliśmy się i już byłam pewna że Jasper jest moim bratem, którego bardzo kocham.
W tym samym czasie gdy ja rozmawiałam z Jasperem smoki witały się i rozmawiały między sobą o całej sytuacji - ile mogą nam powiedzieć.
Jasper niepewnie wsiadł na swojego smoka i ruszyliśmy ku zachodzącemu słońcu w nieznanym nam kierunku.
Lecieliśmy bardzo długo ,aż dotarliśmy do pewnej wyspy.
Słońce akurat wschodziło i oświetlało wyspę widok był niesamowity- Mniej więcej wyglądało to tak:
Zaczęliśmy powoli opadać w dół naszym oczom ukazała się przepiękna wyspa
jednak to nie był koniec naszej podróży ,lecieliśmy dalej ku górom.
Wlecieliśmy do pewnego krateru i opadaliśmy na dno, tak mi się wydawało,
jednak jakie było moje zaskoczenie gdy na dnie zobaczyłam
zastygającą lawę,
a my wlecieliśmy do jaskini jakieś dwadzieścia metrów od lawy.
Lecieliśmy dobre 10 może 15 minut korytarzem,
aż ujrzałam światło i wodospad przez który musieliśmy przelecieć.
Myślałam iż będę mokra i znów się pomyliłam .
Dolecieliśmy do bram
Nasze smoki odleciały ale zdążyły nam powiedzieć iż mamy
ty poczekać na Kaspiana.
Pojawił się nagle nie wiadomo z skąd na przeciwko nas.
Obok niego był chyba jego smok.
-Witajcie. –
rzekł dotykając mego czoła wargami i pochylając się nisko. Co to ma być zapytałam zaskoczona?! –
Jestem Kaspian. Będę waszym mentorem w trakcie szkolenia, księżniczko i tobie
Jasperze waleczny.
- Dobrze. Gdzie będziemy się uczyć i czego dokładnie
będziemy się
uczyć zapytał się Jasper- mój brat?
- Spokojnie kochani niedługo wam wszystko wyjaśnimy.
Może najpierw wejdźmy do krainy smoków i innych niezwykłych stworzeń - zapraszam za mną.
- Moim oczom ukazała się przepiękna kraina i cudowne miasto.
Jak tu pięknie.
-To twoje królestwo Pani powiedział do mnie Kaspian.
-Jestem Izabela ale mów do mnie Bella lub Izz.
-Dobrze Pani Bello.
-Jasper był spokojny i opanowany.Ale zapytał się Kaspiana :
Gdzie będziemy mieszkać na czas pobytu tutaj???
-w zamku na wzgórzu odpowiedział Kaspaian
-Jasper i Ja skinęliśmy głowami i ruszyliśmy do zamku a potem naszych komnat.
Nasze Komnaty sypialne były obok siebie co mnie bardzo ucieszyło
wyglądały jak z bajki
Poczułam się prawie jak w domu.
Kaspian polecił nam odpocząć by jutro mieć siły do ćwiczeń.
_____________________________________
KOCHANi jest 01.01.2014 godzina 3 rano . mam prawie skończoną część 2 rozdział 22.
Jak wstanę dziś go dokończę i wstawię.
Mam nadzieję iż część 1 wam się podoba /???
Czekam na wasze szczere komentarze :)
Pozdrawiam
i mówię teraz wam
DOBRANOC
i
Dzień Dobry :)
Ciekawe :P Szczęsliwego i pijanego Sylwestra :D
OdpowiedzUsuńZapraszam tez do siebie na NN
rozdział świetny, jak zawsze z resztą :P chciałabym umieć pisać tak świetnie i ciekawie, jak ty, ale chyba nie umiem :/ to dobrze, że już wrociłaś do domu :) już nie mogę się doczekać nn :) pozdrawiam i dużo weny ci życzę :D buziaki no i udanego sylwestra :* ps. zapraszam do mnie na nn zmierzchwedlugmnie.blog.pl
OdpowiedzUsuńRozdział świetny Nic dodac Nic ująć. Piszesz wspaniale :D Lepiej niż ja!! Pisz szybko NN. Powodzenia Zyczę ci Szczęścia w nowym Roku I dużo WENY :*
OdpowiedzUsuńrozdział świetny czekam na następny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietneeee... Jak ja się cieszę, że założyłaś bloga ^^ Jeszcze tylko Tanathos musi to zrobić i będę już mega szczęśliwa :3 Ach jak ja uwielbiam smoki ^^ U mnie w szkole jest ich pełno :3
OdpowiedzUsuńNiech Wena będzie z Tobą <3
Katherine
Przepraszam, że krótko, ale paaadaaam :)
Usuńsuper, pisz azybko i wstawiaj kolejne ;-)
OdpowiedzUsuńSuper notka, nie mogę się doczekać kolejnego.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział !! Co mam więcej pisać ?! MAsz ogromny talent !
OdpowiedzUsuń