piątek, 13 grudnia 2013

Rozdział 10


Dla mnie osobiście obiad był pyszny:)
Esme się postarała:) Domownicy mieli prześmieszne miny ale trawili przy jedzeniu do końca. Tych min i wyrazu twarzy  Pandy i Edzia nie zapomnę do końca mojej egzystencji:)
-Po obiedzie  oprowadzono mnie po domu-Al była jako 1 i jej garderoba była ogromna - ale nie taka jak moja w Volterze :) Nawet ta w domu w Forks jest większa choć jeszcze pusta:)
Zaznaczam jeszcze ;p
Koło godziny 20 pożegnałam się ze wszystkimi i wróciłam do mojego domu.

Gdzie czekała mnie miła niespodzianka w postaci 2 moich przyjaciół- tzn piekielne bliźniaki :)


Gdy  zajechałam na podjazd nic nie wyczułam .wszystko było tak jak zostawiłam rano . Może prócz telewizora chodzącego w salonie.
Pomyślałam dziwne. Sprawdziłam darem Edzia myśli i okazało się iż Jana ogląda serial " Violetta". Nawet podśpiewywała.
OOO tego się po niej nie spodziewałam . Weszłam szybko do domu i zobaczyłam moją przyjaciółkę leżącą na kanapie.

Przywitałyśmy się i wyściskałyśmy , w sumie to minęło tylko 48 od naszego ostatniego spotkania ale jednak brakowało mi jej.

Alec też przyjechał????? zapytałam się bo go nigdzie nie było.
Tak kochana poszedł na polowanie i zwiad, powinien zaraz wrócić. 
Zajęłyśmy się dalszym oglądaniem serialu , bo reklamy sie skończyły. Po zakończeniu programu jak na zawołanie wrócił Alec.

Przywitał się ze mną jak zawsze-;p " Hejka kochana księżniczko - tu też mam ci bić pokłony??? i się zaczął brechać jak żaba"
-Kochaniutki uważaj bo potraktuje cię darem twojej sis ;p 
- Jasne już wierzę .
-Oboje zaczęliśmy się śmiać ;p
-A ja z wrażenia aż zagwizdałam bo bez peleryny wygląda na prawdę zajefajnie. Przystojniak jakich mało:)
Szkoda ,że się jeszcze nie zakochała , może prócz mnie ale to już inna  stara bajka.

Jak zwiad zapytała Jane?????



3 komentarze:

  1. Bardzo fajny rozdział . Jednak dialogi zlewają się z całą resztą . Czekam na NN .
    Buziaki Selinka :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ładnie mi grozić....to po pierwsze. Po drugie rozdział fajny, ale nie wiem, bo napisałaś, że nie widzieli się 48. Ale czego? Godzin, lat,sekund? Ale to taki szczegół...weny. życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. rozdział świetny :)
    czekam niecierpliwie na nn
    Życzę weny i pozdrawiam
    Rose:-)

    OdpowiedzUsuń