wtorek, 28 stycznia 2014

Rozdział 30

WITAJCIE KOCHANI CZYTELNICY :)  
Z GÓRY PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY JEŚLI JAKIEŚ ZNAJDZIECIE.
BARDZO LICZĘ NA WASZE KOMENTARZE POD POSTEM- ROZDZIAŁEM.

Rozdział 30
-Weszliśmy do Sali. Aro, Kajusz i Marek już tam byli. Można było po ich minach wywnioskować, że byli zdenerwowani, zmartwieni i chyba przerażeni .  Ciągle chodzili na około własnych tronów.
-Co jest grane kochani.??
-Wyduście to z siebie.
-My...JA... Nie .. Ty Aro... Zacznij.... nie..
-Jazz weś ich uspokój bo nam nic nie powiedzą
-Na polanie niedaleko Voltery w lesie widziano dziwne stworzenie- chyba smoka /??? wydusili razem na jednym wdechu.
- Co ,jak to???
-Tak smoka ziejącego ogniem!! Wiecie coś o tym??/ Macie coś z tym wspólnego???
-My??? Jak to???  Wujaszku  Kajuszu ale z tego co pamiętam zawsze mówiłeś iż smoki , elfy, nosorożce i inne stworzenia nie istnieją!!!
-Ja ??
- Tak ty.
-Ale się motasz w zeznaniach wtrącenie Jaspera.
-My możemy iść to sprawdzić. Zaproponował mój brat
- Lepiej Nie. Jeszcze coś wam się stanie.
- Tato, jestem najbardziej utalentowaną wampirzycą w historii a Jazz to najlepszy wojownik.  Damy rade
-Dobrze więc idźcie i Uważajcie na siebie
- Damy rade. Szybko wyskoczyliśmy z zamku , mogliśmy iść bez przeszkód bo już była noc.
-Dotarcie na polane zajęło nam raptem 5 minut. Odkąd Jasper i Ja jesteśmy razem nasza siła się zwiększyła, do tego bardzo dużo ćwiczyliśmy  jesteśmy coraz lepsi pod każdy względem.
-Izz
-co jest Jazz
- Może wezwijmy nasze zaprzyjaźnione smoki, może one mają z tym coś wspólnego.
- Ok Jazz. Na trzy przekręcamy nasze pierścienie układając słowo smok. Słowa pamiętasz.??? Oj Jazz, znów to samo. Dobra ja pierwsza.
 Ja Izabella proszę Anabel na świętą przysięgę smoka jeszcze raz  proszę przybądź na me wezwanie.
- Jasne Kaspian powtarzał, ale mi się nadal wiele rzeczy z stamtąd myli.!!
- Powtarzaj to co ja  mówiłam .!!
-Ja Jasper proszę Glazie na świętą przysięgę smoka jeszcze raz  proszę przybądź na me wezwanie.
Pozostaje nam czekać.
-Nagle zerwał się wiatr, nocne  ptaki przestały opowiadać historie a smoki  Pojawiły się nie wiadomo skąd.
-Wzywaliście nas???Zapytali się telepatycznie ,gdyż normalnie możemy rozmawiać tylko w krainie smoków i innych stworzeń.
-Tak. Mamy pytanie do was. Czy nie wiecie o ucieczce jakiegoś smoka . Bo widziano tu jakiegoś w okolicy. Ponoć już kilku naszych pobratymców zaginęło w tym lesie. Wiecie coś albo jesteście w stanie nam pomóc???
-Rozmawialiśmy już o tym  Izz, wyrocznia wam też mówiła, nadchodzi zło ,znaczy zły i okrutny czarnoksiężnik ze swoją armią. Pewnie to był jakiś smok od nich. Musicie dokończyć szkolenie to wszystko się wyjaśni. Będzie nam potrzebna pomoc.
- Super dużo nam to daje Anabel.
-Anabel:  Glaz ty leć do domu i poinformuj wszystkich o zajściu . Ja zostanę i sprawdzę czy jest większe zagrożenie niżeli myślę. 
- Tak Anabel , ale zaraz daj znać .
Glaz odlatuje.
- Izz jest tu jakaś grota gdzie bym mogła kilka dni zostać???
- Tak , zaraz cie zaprowadzę. Jazz ty wracaj na zamek, powiedz, że nic nie znaleźliśmy a i że wrócę później bo skoczę na polowanie
- Jasna sprawa Izz, tylko uważaj na siebie. Pa Anabel.
- Niedługo wrócę zdarzyłam tylko krzyknąć. Jazz znikł nam z oczu.
- Dobra Anabel to teraz mów co cie tak niepokoi. Znam już cię dobrze i potrafię wyczuć gdy coś się dzieje.
- Czy na zamek, któregoś dnia, przybyła wróżka z wiadomością o  czymś  złym ??
- Tego nie wiem  w końcu ponad rok byłam z wami.
- Rozumiem
-Ale Jest u nas Alice Cullen ,ona ma wizje przyszłości, one się zmieniają z chwilą gdy ktoś zmieni zdanie.
- to może być ona. Ty Izz musisz udoskonalić jej dar.
-Ale czy to na pewno Ona??
-Możliwe, Jak Glaz wróci to się możliwe że dowiemy
- Jak ja mam udoskonalić jej dar widzenia przyszłości??? No  jak???
-Znajdziesz sposób nie martw się tak dasz sobie rade.
- Kaspian dał ci księgi tam było na pewno o poszerzaniu zdolności.
- Chyba coś było. Potem nad tym pomyślę. A teraz powiedz mi coś o złych smokach.
- Za chwilę, lecisz ze mną sprawdzić teren czy ich tu nie ma??
- Jasne.
-Wskakuj, A potem pokażesz mi miejsce gdzie będę mogła bezpiecznie obserwować i w razie coś pomóc wam. To lecimy.
- Lecieliśmy z Anabel dobrą godzinę nic konkretnego nie znaleźliśmy. Przy okazji poćwiczyłyśmy i umówiłyśmy się na jutro.  Wracamy???
- Gdzie jest to miejsce w którym mogę się zatrzymać Izz???
-Och Anabel  lećmy najpierw na polane ,sprawdzimy ją jeszcze raz a potem cie zaprowadzę do groty.
-Anabel co jest ??? Znów dziwnie się zachowujesz.
- Izz na polanie znów coś było, widzisz te popioły???
- Tak, ale co to znaczy???
- Jakiś smok spalił kogoś z twoich pobratymców.
-Coo??// nieeeeeeee.
-Uspokój się Izz to nic nie da.  Musimy poczekać i obserwować.
Gdzie jest ta grota??
- Ona jest za wodospadem idź, wzdłuż strumienia w górę aż dostrzeż do wodospadu, wejdź do wody i przejdź pod wodospad tam jest grota o której nikt nie wie.
A co ja mam teraz robić??? Co powiem Aro??
-Wstań i idź do domu. Spróbuj o niczym nie myśleć. Wsłuchaj się w skały, w wiatr, w liście i trawę . Otocz się przyrodą i myśl pozytywnie. Będzie dobrze.
 -Jak zahipnotyzowana wstałam i zrobiłam to co mi kazała. Nigdy wcześniej nie pomyślałam, że można słuchać skał, czy trawy. To uczucie, które poczułam było wspaniałe, nie da się jego opisać. To była wolność i relaks. Postanowiłam, że Anabel  odwiedzę dopiero kiedy porozmawiam z Jasperem a potem z trójcą.  Kurcze muszę jeszcze skoczyć na polowanie. Wyczułam niedaleko stado jeleni , szybko ruszyłam w ich stronę. Szybko zabiłam trzy dorodne jelenie najedzona już miałam wracać do zamku gdy nagle ………………

CDN.............
Witajcie kochani mam kilka wiadomości.
    1)                       Chcę was przeprosić za nudny rozdział. Coś mi nie wyszedł.  Pozostawię wam go do oceny- może się mylę.?
2) Zaczyna mi brakować pomysłów na pisanie rozdziałow
jeśli macie jakieś pomysły piszcie:)
3)  Proszę jeśli czytacie opowiadanie to je komentujcie.

4) Kochani proszę was wypełnijcie ankietę 
To dla mnie ważne.!!!!!!!!!!!!! bo nie wiem kiedy będzie kolejny rozdział.
CZEKAM NA WASZE OPINIE
CO DO ROZDZIAŁU :)
POZDRAWIAM.

18 komentarzy:

  1. Hejka :) Mam mało czasu, więc będzie krótki komentarz :/
    Rozdział nawet fajny, choć krótki i tak naprawdę nie ma tu co oceniać :(
    Ale jedno mnie martwi.... Alice i wróżka. Trochę mnie martwi to połączenie, ale jak temu podołasz to będę na pewno czytać :) Po prostu bardziej spodziewałabym się Alice jako chochlika albo coś takiego :) Ale też nie mam nic przeciwko wróżce.
    Szczerze powiedziawszy trochę zasmuciłam się, że nie było Alice i Jasper razem, ani Edzia i Bells, ale cóż nie można mieć wszystkiego ;)
    Weny życzę :)
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Rozdział fajny choć krótki. Alice wróżką? Intrygujące. Czekam z niecierpliwością na nn. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział wyszedł ci fajny. Wale nie był nudny tylko
    szkoda że krótki.Czekam na następną notkę.

    Pozdrawiam i życzę weny: Domi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochani nic jeszcze nie wiadomo czy Alice będzie wróżką czy jej przeznaczeniem była inna rola.
    Możliwe iż pojawi się prawdziwa wróżka lub coś podobnego. A może nie jeszcze nie wiem co będzie dalej bo moja wena chyba postanowiła sobie wyjechać na zimowe ferie. Co mnie troszkę zdenerwowało. A jej obecność jest mi potrzebna. A ona robi sobie ferie bez mojego pozwolenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę krótki ale mi się podoba :D
    Tam na samym początku
    „Wujaszku Kajuszu ale z tego co pamiętam zawsze mówiłeś iż smoki , elfy, nosorożce i inne stworzenia nie istnieją!!!”
    To chyba ci chodziło o jednorożce a nie nosorożce :D
    Pozdrawiam i całuje
    Alice
    Ps. Kochana weno wracaj szybko z tych ferii bo sama ci pomogę 
    A to mój- Nie zawieszam tylko zaraz dodam rozdział
    http://wielkich-zmian-nadszegl-czas.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ej no! Nie kłam! "Nudny? Nie wyszedł?" Co ty gadasz! Bardzo lubię czytać Twój blog i rozdziały bo są cudowne :D
    Trochę szkoda, że Trójca jest taka milutka... no ale trudno :)
    Trochę krótki, ale trzeba się cieszyć, że w ogóle jest! :D
    Teraz na wszystkich blogach jest ten sam temat - FERIE
    I ja się zaraz wkurzę bo ferie u mnie zaczynają się za trzy tygodnie :(
    Nie fair :(
    Jeszcze raz rozdział fajny :D
    Pozdrawiam Cię Asiu :*

    Katherine

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze? Trochę gubię się w akcji. Nie nadążam. Moim zdaniem piszesz zbyt ekspresywnie. Ciężko nadążyć. Chcesz zbyt dużo wpleść na raz. Nie piszę tego żebyś się obraziła tylko ci podpowiadam. Orginalne to jest nie powiem. Pozdrawiam i weny życzę. Zapomniałam. Ogólnie notka fajna:-) weny życzę i nie jestem kujonek!

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozdział fajny. Naprawdę mi się podoba :D Mogłabyś dodawać troszkę więcej opisów i przemyśleń. :D
    Taka mała rada, za którą mam nadzieję, że się nie obrazisz. Bo mi naprawdę podoba się to co piszesz. Masz bardzo oryginalny pomysł. Wiem, że nigdzie nie trafię na podobną historię :) Niecierpliwie będę czekała na kolejny rozdział :D
    Dziękuję że nominowałaś mnie do Liebster Award, ale nie będę brała w tym udziału :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo weny!!! No i czasu na pisanie :)
    Martaa...

    Ps. Zapraszam na świeżutki rozdział. Może ci się spodoba ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. rozdział zajebisty xDD nic dodać nic ująć . Prześwietnie piszesz ... chciałabym pisać tak jak ty :D Czekam na NN i proszę dodaj go szybko
    Ps : Zaciekawiło mnie , Alice wróżką ? wow :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział. KOCHAM TO CO PISZESZ :D Nic dodać, nic ująć. Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozdzial supper ale fajnie jakby bylo wiencej callenow czekam na nn zycze weny!

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozdział trochę krótki, ale jak weny nie ma to się nie dziwie :) Nie będę powtarzać się, bo już inni wyczerpali temat ale trochę mnie zdziwiło że Alice to wróżka :p Czekam na następny :) pozdrawiam i życzę dużo, dużo weny :):)
    ~kula13
    http://kristenstweart.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  13. rozdział super, choć szkoda, że krótki. już nie mogę się doczekać, co będzie dalej :) buziaki i do nn ;***

    OdpowiedzUsuń
  14. Rozdział Świetny :) Jak tak dalej pójdzie to przez te złe smoki połowa wampirów zginie. Ale jest jeden pozytyw. Anabel posiedzi sobie trochę na ziemi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. rozdział jak zawsze świetny czekam na dalszą część :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozdział super :)
    Jak pomysłów Ci brakuje to poczytaj sobie inne blogi :)
    Tam zawsze znajdziesz coś ciekawego :)
    Może przeczytasz jedno zdanie i wpadniesz na świetny pomysł.
    Rozdział trochę krótki, ale fajny i nie jest nudny.
    Pozdrawiam i życzę weny :) alicjaj12345

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej !:D
    Dziękuję, że odwiedziłaś mojego blog i podoba Ci się moja historia. Twoja również jest wspaniała :)
    Życzę weny i czekam na nn :)
    www.blood-in-the-veins.blogspot.com
    Pozdrawiam asiapi9

    OdpowiedzUsuń
  18. Gadasz głupoty wcale nie jest nudny. Bardzo mi się podoba. Czekam na nowy rozdzial a tymczasem u mnie wlasnie sie nowy rozdzial pojawil zapraszam www.emma12.blog.pl

    OdpowiedzUsuń